środa, 13 października 2010

DZIECIŃSTWO FRYDERYKA - naszym zdaniem....

Weronika
W teatrze świetnie się bawiłam. Obejrzeliśmy spektakl o dzieciństwie Chopina. W tym przedstawieniu grała go kobieta, wydawało mi się to dziwne. Oprócz Fryderyka pojawili się jeszcze: mama, tata, dwie siostry i ich koleżanka. Był tez nauczyciel, którego również grała kobieta. Najbardziej podobało mi się w sali ze słuchawkami. Słuchaliśmy w niej utworów Chopina, który pisał piękna muzykę.


Róża
W czwartek 7 października wybraliśmy się z klasą do teatru. Spektakl był o dzieciństwie Fryderyka Chopina, opowiadał o ty,, że Chopin jako dziecko był chwalony przez wszystkich. Cała jego rodzina kochała jego muzykę. Jego rodzice nie byli zgodni, czy posłać go do szkoły muzycznej czy nie.. Kolega taty Fryderyka namówił jego i jego żonę, żeby jednak wysłali Fryderyka do szkoły muzycznej. Na pytania widzów odpowiadali aktorzy i p. Hanna Machulska. Przedstawienie bardzo mi się podobało. I świetnie było w sali z telewizorami i komputerami.



Marianka:
W czwartek 07.10.2010 moja klasa wybrała się do teatru w Warszawie. W teatrze oglądaliśmy sztukę o Fryderyku Chopinie. Sztuka przedstawiała fragment życia Chopina, kiedy był dzieckiem. Potrafił on wtedy grać doskonale na fortepianie, pisał nowe piękne utwory. Został później znanym kompozytorem. Przedstawienie było krótkie, ale bardzo interesujące. Aktorzy ubrani ładnie w starodawne stroje. W czasie przedstawienia słychać było muzykę Chopina. Sztuka bardzo mi się podobała. Po przedstawieniu przeszliśmy do innej sali, gdzie dostaliśmy małe aparaty ze słuchawkami. Kiedy podchodziliśmy do obrazów zmieniała się muzyka.



Kuba T.:
Dzisiejszy spektakl był bardzo interesujący. Zdziwiło mnie, że role męskie grały kobiety. Najbardziej podobało mi się, że odgrywali dzieciństwo Chopina, który był zdolniejszy od swojego nauczyciela. Chłopiec uczył się w szkole muzycznej. Nauczycielom nie zawsze podobał się styl kompozycji Chopina, który twierdził, że najważniejszy jest fortepian a orkiestra to dodatek. W ostatniej scenie Chopin dotykając innych aktorów sprawił, że tańczyli. Po spektaklu mogliśmy zadawać pytania. Poznaliśmy różne utwory słuchając ich później w słuchawkach. Wycieczka do teatru była super!

Ala:
Najbardziej podobał mi się występ pianistki. Słuchaliśmy Chopina. Występ był o dzieciństwie Chopina, który był muzycznie uzdolnionym chłopcem. Chopin urodził się 200 lat temu, skomponował dużo utworów. Bardzo podobało mi się przedstawienie, choć mogłoby być dłuższe. Fryderyka w tym przedstawieniu grała dziewczyna. To była najfajniejsza wycieczka!



Marcelina:
Podobała mi się scena w której Chopin grał na pianinie. Byliśmy w sali, w której słuchaliśmy muzyki. Najbardziej podobało mi się, gdy aktorzy udawali nuty. Na koniec zadawaliśmy aktorom pytania. To była fajna wycieczka, wyprawa do serca muzyki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz